Stewia – naturalna słodycz bez kalorii

O tym, jakie zalety ma stewia przekonuje się coraz więcej osób. Zawarte w niej glikozydy stewiolowe są niemal 250-300 razy słodsze od cukru, a przy tym jest to słodzik niemal bezkaloryczny. Dla osób zmagających się z nadwagą czy po prostu dbających o linię to najlepsza z możliwych substancji słodzących. Warto wiedzieć, w jakiej postaci ją stosować, żeby dobrze smakowała i służyła figurze.

Stewia słodsza i starsza niż cukier

Wiele osób uważa stewię za wynalazek ostatnich lat. Nic bardziej mylnego. Indianie z Ameryki Północnej stosowali ją do słodzenia napojów już 1500 lat temu, na długo przed tym, zanim zaczęto produkować cukier. Stewia (Stevia rebaudiana) to roślina, która zawiera w swoich liściach bardzo słodkie substancje – glikozydy stewiolowe. Najsłodszy z nich jest rebaudiozyd A (stanowi 4% suchej masy liści), na drugim miejscu plasuje się stewiozyd (do 13% suchej masy). Glikozydy zachowują się w organizmie zupełnie inaczej niż cukier, ponieważ nie fermentują, nie powodują skoków glukozy i nie tuczą. Już to wystarczy, żeby stosować ją jako zamiennik popularnej sacharozy.

Słodycz plus minerały

Stewia jest pozbawiona kalorii, ale nie minerałów. Jej liście zawierają witaminę C, witaminy z grupy B oraz minerały: magnez, chrom, wapń, potas, krzem, cynk, żelazo, selen.  Dla porównania – tradycyjny cukier nie tylko jest całkowicie pozbawiony wszelkich wartościowych substancji odżywczych, ale do tego w procesie jego trawienia organizm musi zużywać swoje cenne zasoby.

Słodzik niegroźny dla cukrzyków

Osoby zmagające się z cukrzycą, a lubiące smak słodki, koniecznie powinny mieć w kuchni stewię. Badania wykazały, ze stewia nie tylko nie powoduje niebezpiecznych skoków glukozy, ale wręcz pomaga normalizować poziom cukru we krwi. Substancje zawarte w tej roślinie pomagają stymulować produkcję insuliny i zwiększają tolerancję glukozy.

UWAGA: Stewia nie jest najlepszym dodatkiem do ciast. Nie zachowuje się bowiem jak cukier i zmienia się w karmel, nie dodaje kruchości ciastkom, nie jest pożywką dla drożdży.

Stewia to dobry substytut cukru. Designed by freepik

Na problemy trawienne

Regularne spożywanie stewii łagodzi problemy trawienne. Stewia nie ulega fermentacji tak jak sacharoza czy pochodząca z owoców fruktoza. Pomaga np. przy zgadze. Można ją jeść przy zakażeniu przewodu pokarmowego drożdżakami, w przeciwieństwie do cukru, który w takim przypadku jest przeciwwskazany. Stewia zaś ma właściwości przeciwgrzybiczne i antybakteryjne.

Jak stosować stewię

Co warto wiedzieć o stewii, zanim włączy się ją do diety?

  1. Same liście stewii nie są tak słodkie jak wyselekcjonowane z nich glikozydy stewiolowe. Jeśli słodzimy liśćmi, używamy ich więcej. Wyciągu z liści używamy mniej. To właśnie glikozydy stewiolowe są około 300 razy słodsze od cukru. Liście są o około 35 razy słodsze od sacharozy.
  2. Łyżeczka wyselekcjonowanych glikozydów odpowiada mniej więcej trzem łyżeczkom cukru. 
  3. Suszone liście stewii można zmielić w młynku na proszek i dodawać w tej postaci do potraw. W tej postaci możemy ją dodawać do wypieków, do potraw gotowanych (np. sosów czy kompotów).
  4. Do słodzenia napojów typu kawa czy herbata lepsze będą ekstrakty ze stewii.

Można je przygotować samemu na kilka sposobów, np.:

  • drobno posiekane liście stewii zalać ciepłą wodą i zamknąć szczelnie w pojemniku na 24 godziny; przecedzić i używać jako płynnego słodzika;
  • płynny słodzik można uzyskać też gotując liście stewii na wolnym ogniu przez około dwie godziny; po przecedzeniu (najlepiej nie przez sitko, a przez tkaninę)  nadaje się do słodzenia (kilka kropli wystarczy, żeby posłodzić napoje);
  • niektórzy zalewają liście stewii alkoholem do momentu, aż puszczą słodycz; potem wyciąg alkoholowy lekko się ogrzewa (nie gotuje!), aby wytrącić część alkoholu;
  1. Kupując gotowe ekstrakty ze stewii, sprawdzajmy, co jest substancją nośną glikozydów stewiolowych. Patrzmy, aby w składzie nie było aspartanu, maltodekstryny czy fruktozy. Godne polecania są słodziki na bazie erytrytolu i glikozydów stewiolowych. Erytrytol to również naturalny, niskokaloryczny słodzik, występujący w warzywach, owocach i nasionach. Po spożyciu jest szybko eliminowany z organizmu i może być stosowany przez diabetyków.

Słodkości bez wyrzutów sumienia

Ze względu na niską kaloryczność, produkty słodzone stewią szczególnie są polecane osobom mającym problemy z nadwagą, będącym na dietach odchudzających i wszystkim tym,  którzy z przyczyn zdrowotnych muszą uważać na wartość energetyczną posiłków i na ich indeks glikemiczny. To także opcja dla wszystkich, którzy chcą zachować dobrą figurę i uniknąć niekorzystnego działania tradycyjnego cukru na organizm. Asortyment produktów słodzonych stewią jest coraz szerszy. Czekolady na bazie glikozydów stewiolowych nie ustępują pod względem smaku klasycznym czekoladom, a jednak są dużo zdrowszą opcją.

Te produkty kupisz w naszym sklepie:

Możesz również polubić…

3 komentarze

  1. Dietetyk Na Walizkach pisze:

    Na pewno jest to dobra alternatywa dla cukrzyków. Tym bardziej, że stewia nie prowadzi do skoków poziomu glukozy we krwi, a wręcz zwiększa wrażliwość komórek na insulinę.

  2. Krzysztof pisze:

    Hej. Od niedawna zacząłem stosować stewię i jestem bardzo zadowolony. Chociaż przyznam, że smakuje trochę inaczej, niż cukier i trzeba się do niej przyzwyczaić. Mimo tego, sądzę, że stewia to naprawdę świetny produkt, szczególnie w czasach, w których spożywamy zdecydowanie za dużo cukru.

    Pozdrawiam Serdecznie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *