Czosnek niedźwiedzi na siłę niedźwiedzia

Czosnek niedźwiedzi to roślina w stanie naturalnym rosnąca w naszych lasach. Swoją nazwę zawdzięcza temu, że zjadają ją zaraz po przebudzeniu ze snu zimowego niedźwiedzie. Zawarte w niej wartościowe substancje oczyszczają ich organizmy i pomagają wrócić do aktywności po miesiącach letargu. W medycynie ludowej czosnek niedźwiedzi stosuje się od dawna. To nie tylko smaczna i aromatyczna przyprawa, ale również roślina o leczniczym działaniu.

Czosnek niedźwiedzi w naturze rośnie na leśnych polanach. W dużych skupiskach znajdziemy go w Sudetach, Bieszczadach, Puszczy Białowieskiej i Kampinoskiej. Jednak ten dziko rosnący jest obecnie w naszym kraju pod częściową ochroną. Możemy jednak bez żadnych ograniczeń uprawiać go w ogródku i na balkonie. Jest rośliną całkowicie mrozoodporną i wytrzymałą. Jadalne są zielone liście kształtem przypominające liście konwalii, o charakterystycznym czosnkowym aromacie. Gdy zacznie kwitnąć, nie nadaje się do spożycia. Jego białe kwiatki zawierają trujące substancje. Gdy sami go uprawiamy, warto ścinać liście kilka centymetrów nad ziemią, nie dopuszczając do kwitnięcia. W ten sposób możemy przedłużać jego żywotność, bo przycięta roślina będzie odrastać.

Czosnek niedźwiedzi kontra „zwykły” czosnek 

Ta niezwykła roślina, pachnąca jak klasyczny czosnek i zawierająca wszystkie jego atuty, a jednocześnie łagodniejsza dla wątroby. Jest dużo lepiej trawiona i nie pozostawia tak intensywnego zapachu.  Jednocześnie działa tak jak dobrze wszystkim znany czosnek – zawiera komplet witamin A, B i C, wzmacnia układ odpornościowy, ma właściwości bakteriobójcze i wirusobójcze. Pod niektórymi względami wręcz przewyższa swojego ogrodowego „kuzyna” – m.in. wysoką zawartością związków siarki, które działają wybitnie odtruwająco na organizm. Badania potwierdziły, że czosnek niedźwiedzi jest najbogatszą w dobroczynne związki siarki europejską rośliną i zawiera ich kilkakrotnie więcej niż tradycyjny czosnek. 

Czosnek niedźwiedzi jak filtr odtruwający

To właśnie wysoka zawartość związków siarki czyni czosnek niedźwiedzi tak fenomenalną rośliną. Dzięki nim ma on szerokie korzystne oddziaływanie na organizm:

  • działa jak naturalny antybiotyk,
  • hamuje rozwój komórek nowotworowych w przewodzie pokarmowym,
  • skutecznie oczyszcza organizm z toksyn -F unieszkodliwia i pomaga w wydalaniu wielu toksycznych związków, jak nikotyna, pestycydy, metale ciężkie, herbicydy,
  • pomaga zwalczać bakterie, wirusy, grzyby (Candida Albicans) i wszelkie pasożyty,
  • korzystnie wpływa na układ sercowo-naczyniowy,
  • łagodzi reumatyzm i dolegliwości związane z narządami ruchu (siarka to budulec tkanki łącznej i kolagenu),
  • wzmacnia skórę, włosy i paznokcie (dzięki temu, że siarka jest składnikiem keratyny i kolagenu),
  • wspiera procesy trawienne.

Warto też wspomnieć, że czosnek niedźwiedzi zawiera dobrze przyswajalne żelazo, a w połączeniu z cennymi enzymami i aminokwasami jest skuteczny w leczeniu anemii. Pomaga też odbudować florę bakteryjną jelit po kuracji antybiotykowej.

Łatwe i przyjemne gotowanie z czosnkiem niedźwiedzim

Stosowanie czosnku niedźwiedziego w kuchni jest niezwykle przyjemnie. Przede wszystkim posiada on wspaniały czosnkowo-ziołowy aromat. Po drugie jest zazwyczaj dostępny w formie bardzo praktycznego suszu. W przeciwieństwie do obierania standardowego czosnku, użycie tego niedźwiedziego jest łatwe i szybkie.

Potrawy z czosnkiem niedźwiedzim są również o wiele delikatniejsze dla żołądka. Taką przyprawę można używać na wiele sposobów – zarówno dodając ją pod koniec smażenia, jak i stosując w marynacie. Czosnek niedźwiedzi doskonale łączy się z innymi nutami smakowymi, także słodkimi, jak choćby miód.

Wszystko pozostaje w kwestii kreatywności gospodarza. Czosnek niedźwiedzi zawsze warto mieć pod ręką. Można wyczarować z nim niejedno pyszne danie gotowe w kwadrans.

Wiosenne superfood

Czosnek niedźwiedzi to typowo wiosenna roślina. Pojawia się jako jedna z pierwszych nowalijek i szkoda, że nie jest tak popularna jak rzodkiewka czy szczypiorek. Jej listki zaczynają wschodzić już w marcu, a swoją najbardziej wartościową postać osiągają w kwietniu i maju. Właśnie wtedy w ich liściach znajdziemy wszystko, co najlepsze.

Jednak i poza sezonem warto używać w kuchni tej aromatycznej przyprawy. Godny uwagi jest przede wszystkim liofilizowany czosnek niedźwiedzi, który zachowuje większość wartości odżywczych świeżego czosnku. Suszony czosnek niedźwiedzi traci wprawdzie część swoich cennych właściwości, ale nadal sprawdzi się jako aromatyczna przyprawa.

Wzmacniające pesto

Czosnek niedźwiedzi można stosować w kuchni jako składnik sałatek, dodatek do zup, makaronów, kasz, ryżu. Doskonale smakuje jako składnik bardzo odżywczego pesto. Polecamy przepis:

  • Liście czosnku niedźwiedziego
  • Uprażone na patelni pestki dyni i słonecznika (w innej wersji mogą być orzechy włoskie lub piniowe)
  • Oliwa z oliwek (może też być dobrej jakości olej lniany, rzepakowy lub słonecznikowy)
  • Czarny pieprz
  • Sól
  • Łyżka soku z cytryny

Wszystkie składniki zmiksować w blenderze. Amatorzy klasycznego pesto mogą dodać dodatkowo parmezan. Podawać do kanapek, z makaronem, pieczonymi ziemniakami, ryżem.

Te produkty kupisz w naszym sklepie:

Możesz również polubić…

4 komentarze

  1. Martyna pisze:

    Uwielbiam czosnek! Dodaję go do większości potraw, ponieważ nie tylko świetnie wzbogaca smak dania, ale też ma cenne właściwości prozdrowotne. Nigdy za to nie próbowałam czosnku niedźwiedziego – czym się on w zasadzie różni od klasycznego?
    Moim najnowszym odkryciem jest czarny czosnek, który w smaku jest nieco łagodniejszy (można wręcz wyczuć w nim nuty owocowe i waniliowe) i jeszcze zdrowszy!

  2. Ania pisze:

    Bardzo lubię używać czosnku niedźwiedziego! Tak, jak jest napisane w artykule – daje fajny smak, ale nie jest tak „inwazyjny” jak ten w ząbkach. Żałuję tylko, że nie było mi jeszcze pisane spróbować świeżego czosnku niedźwiedziego, a z tego, co się orientuję, to niestety sezon na niego jest bardzo krótki…

  3. Dee pisze:

    Wow, nie miałam o tym pojęcia, a tuż koło domu mam łąkę porośniętą tym czosnkiem. Dziękuje rownież za przepis na pesto. Uwielbiam, więc na pewno spróbuję

  4. Karolina EkoSunday pisze:

    Wlasnie sie wybieram pozbierac 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *