Migdały chufa – nadzwyczajne bulwy
Migdały chufa, inaczej migdały ziemne lub orzechy tygrysie, zostały okrzyknięte „żywnością przeżycia”. To dlatego, że ich małe bulwy zawierają niemal wszystko, co człowiekowi jest niezbędne do przeżycia: skrobię, tłuszcz, białko, błonnik, witaminy, minerały i pierwiastki śladowe. Odkryły to już pradawne ludy żyjące w Afryce wschodniej około 2 milionów lat temu. Z badań wynika, że migdały chufa stanowiły 80% ich diety. Duża kondensacja walorów odżywczych pozwoliła im przeżyć, a dla współczesnego człowieka może stanowić niezwykle cenne uzupełnienie diety.
Orzechy dla alergików
Migdały chufa, mimo migdałowo-orzechowego smaku, w istocie nie są orzechem, lecz bulwą. Pochodzą z rośliny zwanej cibora jadalna. To bylina kłączowa, gatunek tropikalnej trawy o wysokich liściach, rosnący głównie w Afryce, Europie i Azji Południowej oraz w Ameryce Południowej. Pod ziemią tworzy tzw. bulwki, w smaku do złudzenia przypominające orzechy, jednak nie posiadające ich właściwości alergizujących. Dlatego migdały chufa z powodzeniem mogą być spożywane przez osoby uczulone na różne gatunki orzechów.
Bulwy można jeść na surowo, jednak najpierw należy je namoczyć, ponieważ są dość twarde. Wyrabia się z nich również szereg produktów: mąkę, olej, płatki, a nawet mleko roślinne. Mąka z migdałów chufa odznacza się dużą zawartością tłuszczu, dlatego najlepiej łączyć ją z innym rodzajem mąki. Nadaje się jako dodatek do ciast, ciasteczek, naleśników czy nawet pieczywa. Migdały chufa są produktem bezglutenowym.
Superfood o smaku migdała
Migdały chufa zaliczane są do tzw. „superfoods”, czyli produktów o niezwykle wartościowej kombinacji składników odżywczych. 30% ich składu stanowią węglowodany ? dzięki zawartych w nich cukrach mają naturalnie słodki smak. Zawierają 25% tłuszczów, a w nich wiele cennych kwasów tłuszczowych: oleinowy, linolowy, palmitynowy, stearynowy oraz mirystynowy. 7% to łatwo przyswajalne białko roślinne. Chufa odznaczają się też wysoką zawartością błonnika, korzystnie wpływającego na trawienie i na długo zapewniającego uczucie sytości. Zawierają także witaminy: C, E (tokoferol), H (biotyna) i P (bioflawonoid ? rutyna), wspomagające organizm w walce z wolnymi rodnikami i wzmacniające naczynia krwionośne. Oprócz tego są bogate w minerały, jak: potas, wapń, magnez, żelazo, miedź, cynk, mangan i fosfor.
Właściwości zdrowotne
Migdały chufa zawierają duże ilości skrobi opornej – błonnika nierozpuszczalnego, który w jelicie grubym działa jak prebiotyk, czyli przyczynia się do prawidłowego rozwoju flory bakteryjnej. Skrobią żywią się dobre bakterie, które wytwarzają wartościowe kwasy tłuszczowe, jak octan, maślan i propionian. Maślan zmniejsza przepuszczalność jelit, tym samym hamując przedostawanie się toksyn do krwiobiegu. Kwasy te mają także silne właściwości przeciwzapalne.
Migdały chufa stosuje się w leczeniu zaburzeń trawiennych, jak kolki, zaparcia, biegunki, wzdęcia. Działają przeciwskurczowo i przeciwbólowo.
Orzechy tygrysia mają naturę zasadotwórczą, pomagają zatem przywrócić równowagę kwasowo-zasadową w organizmie.
Warto też podkreślić ich działanie bakteriobójcze ? osoby spożywające dużo migdałów chufa mają znacznie zdrowsze zęby. Sok z bulw jest wykorzystywany do leczenia schorzeń jamy ustnej i dziąseł.
Dzięki zawartości witaminy E, biotyny, rutyny i cennych kwasów tłuszczowych olej i wyciągi z cibory jadalnej wzmacniają również skórę i włosy.
Hiszpańskie horchata de chufa
Horchata de chufa to bardzo popularny w Hiszpanii, orzeźwiający napój, serwowany zwłaszcza w okresie letnim, obowiązkowo z kilkoma kostkami lodu.
Jak go przyrządzić?
Składniki:
– woda (2 szklanki ciepłej, 1 zimnej)
– kilka łyżek cukru lub ksylitolu
– łyżeczka cynamonu.
Migdały i cynamon zalać ciepłą wodą i zostawić na kilka godzin (lub na noc). Razem z cukrem i wodą przelać do blendera i zmiksować na gładką masę. Klasyczna wersja jest tylko z lodem, ale można dodać owoce: mango, banana, truskawki.
Przyznaję, że nigdy nie słyszałam o tych migdałach. A tu się okazuje, że nie tylko nie uczulają, ale również mają wiele właściwości
Orzechy to dobre rozwiązanie zwłaszcza dla „niejadków”. My jemy dużo migdałów, orzechów brazylijskich i własnie migdałów chufa.;-)
Pierwszy raz spotykam się z takimi migdałami. Jestem ciekawa ich smaku
Smak bardzo ciekawy nam przypomina jadalne kasztany.;-)Lekko słodki.
Nie mogę się doczekać, aż powiem o nich mamie, która kocha migdały ale nie może ich jeść, bo puchnie jej gardło 🙁 Dziękuję za ten post!
Jadłyśmy je i są ciekawe w smaku 🙂 Najbardziej smakowały nam płatki 🙂 Napój już tak średnio 😉