Różeniec górski na zmęczenie i depresję
Różeniec górski to zioło rosnące w arktycznych rejonach Europy i Azji, wzmacniające układ nerwowy i poprawiające wytrzymałość fizyczną. To jeden z naturalnych sposobów na zmniejszenie przewlekłego zmęczenia. Wykazano jego korzystne działanie w sytuacjach napięcia nerwowego, a także ogólnego spadku kondycji. Udowodniono, że różeniec znacznie wydłuża czas koncentracji na zadaniach wymagających skupienia i poprawia jakość pracy.
Pod koniec zimy wiele osób zmaga się z syndromem przewlekłego zmęczenia. Osłabiona koncentracja, chroniczny brak energii, senność, obniżony nastrój, podatność na stres to wynik niewłaściwego trybu życia i diety, ale też ograniczonego dostępu do światła dziennego i dużej ilości czasu spędzanego w pomieszczeniach. Skuteczny przy regeneracji nadwątlonych sił – zarówno fizycznych, jak i psychicznych – może być różeniec górski.
Arktyczny korzeń doda energii
Różeniec górski należy do tych rzadkich roślin, które zarazem stymulują, jak i uspokajają centralny system nerwowy. Z jednej strony pobudza i dodaje energii, usuwając zmęczenie, z drugiej jednak wycisza i koi nerwy. Dzieje się tak dlatego, że różeniec generalnie uzdrawia układ nerwowy, a także pracę mózgu. W efekcie odczuwalny jest przypływ energii, poprawa nastroju, wyciszenie napięcia emocjonalnego, znacznie lepsza koncentracja na wykonywanych zdaniach.
Różeniec uodporni na stres
Dzięki różeńcowi lepiej sobie poradzimy w stresowych sytuacjach. Pomaga on powrócić do emocjonalnej i psychicznej równowagi po doświadczeniu stresu – zarówno długotrwałego, jak i chwilowego. Dzieje się tak dlatego, że zioło oddziałuje na kluczowe neuroprzekaźniki, jak serotonina i noradrenalina. Wyzwala substancje, dzięki którym czujemy się lepiej, takie jak beta-endorfiny.
Korzeń z Syberii na depresję
Naukowców najbardziej zainteresowało antydepresyjne działanie różeńca, ponieważ wykazano, że działa on niemal tak skutecznie jak konwencjonalne leki na depresję, dając przy tym znacznie mniej skutków ubocznych niż standardowe antydepresanty. Z powodzeniem może być stosowany w leczeniu łagodnych i umiarkowanych zaburzeń antydepresyjnych.
W literaturze naukowej różeniec górski wymieniany jest w grupie ziół, które pobudzają centralny układ nerwowy i mogą wspomagać leczenie przeciwdepresyjne. Są to takie rośliny jak: dziurawiec zwyczajny, żeń-szeń, turnera niżawka, lukrecja gładka, rozmaryn lekarski. Coraz więcej lekarzy docenia zalety tych roślin w leczeniu depresji, ponieważ nie obciążają one organizmu, tak jak standardowe leki. W przypadku przyjmowania różeńca górskiego odnotowano tylko nieznaczne skutki uboczne, jak nudności czy nadmierne pobudzenie w przypadku zażywania zbyt dużych dawek.
Jak zażywać różeniec górski
W celu poprawy kondycji fizycznej i psychicznej należy pić 1-2 razy dziennie napar z jednej łyżeczki suszu zalanej szklanką wrzącej wody. W przypadku depresji czy przewlekłego stresu dawkowanie powinien określić lekarz.
Pierwszy raz o tym słyszę ale zaintersował mnie :-). Muszę koniecznie dowiedzieć się więcej.
😉
Właśnie ostatnio cierpię na jakieś chroniczne zmęczenie:( Chyba czas zaparzyć różeniec
Zima i brak słońca niestety trochę nas wyczerpuje. Dobrze się trochę wzmocnić. Oprócz takie wzmocnienia zewnętrznego to trochę ruchu jest dla nas bezcenne 😉 Siły życzymy zatem!